Geniusz?

1/31/2013 12:40:00 pm Madeleine 5 Comments

Musiałam obciąć paznokcie, były już dość słabe. Zrobiłam przerwę na kilka dni od malowania i wczoraj miałam ochotę na coś "innego". Zdecydowałam się na "Genius in the bottle" firmy Catrice.



 Do pełnego pokrycia potrzebowałam 3 warstw. Schnie szybko. Mam jeden zarzut: kolor. W butelce wygląda przepięknie a niestety wydaje mi się, że na paznokciu traci urok. Mam chyba zbyt płaską płytkę paznokcia, ponieważ niebieski jest niewidoczny.




Jakie są wasze opinie?

5 komentarze:

Zachód słońca

1/24/2013 03:32:00 pm Madeleine 8 Comments

Dzisiaj w naturze kupiłam dwa glittery: Golden Sparkle oraz Fireworks. Ten pierwszy został inspiracją do dzisiejszych paznokci;)
Miałam dylemat, czy wziac jasniejszy niebieski, czy ciemniejszy. Zdecydowałam, że wezmę oba i nie żałuję.
Efekt według mnie jest rewelacyjny. Bardzo mi się podoba zestawienie kolorów.









Początkowo pomalowałam wszystkie paznokcie białym lakierem. Następnie na gąbkę nałożyłam jeden pod drugim następujące lakiery: 
- Essie- Tart Deco
- Kleancolor- Iridescent Fuschia
-Golden Rose- 329
-Sensique- 163.
Paznokcie obkleiłam ze wszystkich stron taśmą klejącą (na małym paznokciu widać niestety, że taśma przykryła zbyt dużo). Na końcu nałożyłam na wszystkie pazurki Sensique- Golden Sparkle (218).

Jak Wam się podoba efekt? Przypomina choć trochę zachód słońca:)?
 

8 komentarze:

Fishtail

1/18/2013 10:24:00 am Madeleine 2 Comments

Helo. Nadchodzi sesja i dużo nauki co oznacza... Dużo malowania paznokci! Zawsze mam tak, że jak mam się uczyć to maluję paznokcie. Któraś z Was też tak ma?
2 dni temu miałam baaardzo dużo nauki:) Postanowiłam spróbować zrobić przeplatankę na paznokciach i oto efekty:



Wiem, że nie jest perfekcyjnie, tu mi coś nie wyszło, tam prześwit lekki, ale co mi tam. Podoba mi się połączenie kolorów i najważniejsze, że pasuje do mojej garderoby:) Użyłam jako lakier bazowy: Sensique 163 z serii Strong&Trendy Nails. Do przeplatanki wykorzystałam 2 lakiery: Sally Hansen 340 Mint Sorbet z serii Xtreme wear oraz 'The Silver Wedding' QRS.

Przepraszam za jakość zdjęć, ale niestety jest tak ciemno, że musiałam robić na najwyższym ISO.

2 komentarze:

Lubicie?

1/14/2013 01:32:00 pm Madeleine 2 Comments

Już z góry przepraszam, za starte końcówki i poobgryzane skórki, ale tyle stresu w szkole jeszcze nie miałam. Nevermind, lepiej o tym nie myśleć. Kupiłam tydzień temu ten lakier. Byłam zachwycona nim, spodobał mi się od razu. Otworzyłam w domu i zobaczyłam, że jest trochę taki 'jelly'. Ucieszyłam się i chcialam odrazu zrobic efekt 'jelly sandwich'. Jak się okazało, niezbyt to wyszło. Dobrze, ze tylko na dwóch paznokciach spróbowałam.Myślicie, że to przez to, że jest zbyt ciemny kolor? Robiłam już jelly sandwich jednym lakierem GD, konsystencja identyczna, więc nie mam pojęcia o co może chodzić. 





2 komentarze:

Beautiful modern wine

1/06/2013 02:01:00 pm Madeleine 2 Comments

Hej ho. Będąc za granicą, skorzystałam z okazji i zakupiłam kilka lakierów Kleancolor. Wybrałam 5 kolorów. Niestety, troszkę się rozczarowałam. Jakością nie powalają, długo schną, pędzelek średnio mi odpowiada, wygląda jak miotła. No niestety. Kolory piękne lecz jakość marna (według mnie).





W dzisiejszym poście przedstawię Wam numer 56 Modern wine. Bardzo, bardzo mi  się podoba. Nie mam pojęcia jak określić jego kolor! Ni to róż, ni to fiolet, ni to bordo.

Tak jak wspominałam, nakłada się nieprzyjemnie. Kryje po 1 warstwie, ale nie bylam pewna co do wyglądu z 1 warstwą, więc pomalowałam 2 razy. Na zdjęciach bez top coatu, pomaluję później, teraz schło by 3 lata;)






Podoba się? Jak dla mnie bomba. 
Xoxo.





2 komentarze:

Zaczynamy?

1/05/2013 03:30:00 am Madeleine 1 Comments

Tak jest. W końcu postanowiłam założyć bloga. Więęęęc... Jestem Magda i jestem lakieromaniaczką :) Widziałam, że jest tu nas bardzo dużo. Czy zmieni coś jak będzie jeszcze jedna więcej?
Stwierdziłam, że dodawanie słoczy bądź jakiś interesujących wzorków jest baaaardzo przydatne (może tylko dla mnie?). Czasami potrafię spędzić 2 godziny oglądając internet i szukając pięknych nowych kąsków. Ostatnio dzięki temu blogowi odkryłam przepiękny lakier, który chciałabym dzisiaj pokazać.












- baza: Essie "All in one base"
- Sally Hansen 38 "Flirt" (nie lubię go samego w sobie, ale z tym topperem wygląda pięknie)
- My Secret 104
- top coat: Essie "No chips ahead'.

Efekt taki jak widzicie. Co o tym myślicie? Ja jestem zauroczona. Mieni się na piękne jesienne kolory. Wiem, teraz jest zima, ale i tak jestem zauroczona i zakochana po uszy :)

Czy któraś z was używa wyżej wymienionego top coatu? Jakie macie o nim opinie? Ja nie mogę się do niego przekonać. Schnie u mnie WIEEEEEEKI przez co można zauważyć na zdjęciach odgniecenia od poduszki. Czy to przez ten lakier czy to coś z moimi lakierami jest nie tak?:(


Xoxo.
Magda.














1 komentarze: