Essie Fondola Gondola vs Hean 177 - dupe?

10/03/2013 05:00:00 pm Madeleine 27 Comments

Dzisiaj nietypowo. Po 1. jest to mój 100. post! Nawet nie wiecie jak bardzo lubię dla Was pisać i jaką przyjemność mi to sprawia. Po 2. przygotowałam dla Was porównanie na pierwszy rzut oka identycznych lakierów. Przyjrzymy się im z bliska. Zaczynamy!


Essie 'Fondola Gondola':
cena - 30-45 zł,
dostępność - drogerie Hebe, Superpharm oraz salony kosmetyczne,
kolor - lekko przygaszony brudny róż,
konsystencja - lekko płynna - żelkowa,
schnięcie - szybkie.

Hean 177:
cena - 7,99zł
dostępność - sklepy internetowe (czy można je otrzymać stacjonarnie?)
kolor - przygaszony róż, nie aż tak przybrudzony jak Essie,
konsystencja - idealna, krem, który rozprowadza się bardzo przyjemnie,
schnięcie - minutkę dłużej niż Essie, bardzo przyzwoite. 

 

Jak widzicie w butelce nie różnią się prawie w ogóle. Lakier Hean jest odrobinkę żywszy, ale myślę, że różnica jest tak mała, że dla niektórych niezauważalna. Jeśli chodzi o trwałość lakierów, ciężko mi się wypowiadać. Każdy ma inną płytkę paznokcia, więc nie należy się sugerować tym jak u innej osoby się trzyma lakier. U mnie oby dwa lakiery trzymały się tyle samo, czyli około 3-4 dni. 



Podsumowując, lakiery sprawują się identycznie. Nie smużą, nie sprawiają kłopotów podczas aplikacji, wysychają na wysoki połysk w szybkim tempie. Nie miałam problemów z pędzelkiem (chociaż Essie ciut lepiej mi się manewrowało, ale to kwestia gustu). Patrząc na to jak lakiery wyglądają na paznokciu, moim zwycięzcą jest HEAN. Dla niektórych mogą być to zupełnie inne odcienie, jednak dla mnie są bardzo podobne i w dodatku kolor Hean podoba mi się dużo bardziej. Cenowo jednak różnica jest ogromna. Żałuję, że wydałam 30 zł na lakier, który nie podoba mi się już tak bardzo. Chyba szykuje się jakaś wyprzedaż... :)

Jakie są Wasze przemyślenia?

Buziaki,
Madzia :)



27 comments:

  1. mi się oba kolorki podobają, no ale ta cena.. :D
    ale ani z Essie ani z Hean nie mam jeszcze nic.. :(

    ReplyDelete
  2. Mam tego samego faworyta ;)

    ReplyDelete
  3. zgadzam się, mnie również bardziej podoba się Hean. :)

    ReplyDelete
  4. ja również wolę lakier Hean, nie wart, że tańszy to jeszcze ten odcień jest jednak ładniejszy od Essie :)

    ReplyDelete
  5. Hean jest zdecydowanie ładniejszy :)

    ReplyDelete
  6. A mnie na jesień bardziej przypadł do gustu essie :-)

    ReplyDelete
  7. oba są bardzo ładne.. wybrałabym ten tańszy z wiadomych względów:D ale gdybym nie miała co robić z pięniędzmi brałabym oba:)

    ReplyDelete
  8. mnie chyba lepiej podoba się essie :)

    ReplyDelete
  9. Hean jest bardziej różowy i w sumie to chyba bym żadnego nie kupiła, No może na Hean o ile kupowałabym paletę barw. Kolor solo zawsze wygląda gorzej niż pośród innych kolorów ;p

    ReplyDelete
  10. Hean wydaje mi się bardziej różowy przez, co zyskuje na uroku :) Wydaje mi się delikatny i dziewczęcy - u mnie też by wygrał!

    ReplyDelete
  11. moim zwycięzcą również jest Hean w tym pojedynku :D

    ReplyDelete
  12. dla mnie również Hean jest zwycięzcą :)

    ReplyDelete
  13. różnią się według mnie i to sporo, ale może to wina ustawień monitora ;D w każdym razie hean jest o wiele ładniejszy

    ReplyDelete
  14. moim faworytem jest zdecydowanie Hean i pytałaś gdzie można je jeszcze dostać? to ja ostatnio odkryłam że są one w Almie na kosmetykach w sprzedaży więc jestem happy bo mam blisko ba mało tego cena jest tańsza bo po 7.19zł a na str Hean jak sama podałaś 7,99zł więc jest o nie całą złotówkę taniej :) z tej firmy mam już swoich faworytów i mam nadzieje że w końcu będzie mi dane je kupić :)

    ReplyDelete
  15. kosmetyki Hean kupisz w Cosmedica Apteka :)

    ReplyDelete
  16. Całkiem podobne, choć oczywiście nie identyczne.. Ja lakiery Heas bardzo lubię i sobie chwalę, za to z Essiakami jakoś się nie dogaduję.. Szczerze powiem, ze nie rozumiem skąd na nie taki szał...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokładnie. Szał jest okropny a ja kupiłam już kilka lakierów Essie i nie widzę żeby wybijały się na tle innych lakierów :) Jedynie poszczegolne odcienie, ale ten Fondola Gondola nie jest wart swojej ceny, dlatego wybrałam Heanka.

      Delete
  17. Hean o wiele ładniejszy ;)

    ReplyDelete
  18. Wg mnie hean ma ładniejszy odcień. Niestety w Olsztynie nie mam dostępu do tych kosmetyków(Albo o tym nie wiem) Chętnie bym przetestowała.
    Czekam na więcej i zapraszam do mnie na bloga!

    ReplyDelete
  19. Jak dla mnie to zupełnie dwa różne kolory. Essie podoba Mi się, bo jest takie lekko przybrudzony i chyba jego bym wybrała.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Możliwe, że mamy różne ustawienia monitora. U mnie (w buteleczce) są takie same, a na paznokciu się dopiero różnią :)

      Delete
  20. Wow, nie słyszałam o takim lakierze Essie. Ale Hean zdecydowanie ładniejszy, mimo że Essie kocham.

    ReplyDelete
  21. Mnie chyba Hean bardziej przypadł do gustu ;)

    ReplyDelete
  22. Dla mnie różnica w odcieniu jest ogromna, podobają mi się obydwa, ale chyba jednak bardziej Essie.

    ReplyDelete
  23. Bardziej podoba mi się essie.

    ReplyDelete
  24. w buteleczkach są chyba bardziej podobne- mnie podoba się bardziej Hean (róż i już!), ale mam minimalny uraz do tych lakierów, bo farbują mi płytkę :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tym nie musisz się bać, jest idealny :) Niebieski mi zafarbował, ale ten jest super!

      Delete