Nieudane watercolor + gradient + ZMIANY
Ostatnio zapytałam się na moim FACEBOOK'u watercolor czy gradient? Początkowo było 2:1 dla watercolor i zdecydowałam, że tak, to to! Pomalowałam paznokcie na biało, poczekałam aż wyschną i zabrałam się do tworzenia. Korzystałam z tutka na yt. Ale... No niestety. Nie wyszło totalnie. Nie wiem czy to wina mojego zmywacza, pędzelka, czy lakierów. Efekt jest beznadziejny, zmyłam po 10 minutach.
Wydaje mi się, że to wszystko przez mój pędzelek. Robiłam to pędzelkiem do usuwania lakieru ze skórek (zaprojektowany do robienia kresek w makijażu:P) no i widać to niestety. Post dodaję jako przestrogę. Trzeba mieć dobry, dość duży i miękki pędzelek do tego typu zdobień. Każdy inny pędzelek odpada, bo efekt będzie jak na obrazkach tutaj załączonych :)
Kolejnie... Kuzynkowy gradient! Wspólne spotkania przeważnie kończą się malowaniem paznokci :) Mi tam się to podoba, a co. Przez około 5 minut zastanawiałyśmy się nad kolorami. Ola ma wspaniałą kolekcję lakierów i wiedziała, że na pewno chce coś z tym nudziakiem (którego mało tu widać). Później dobrałyśmy do tego zielony i koralowy. Połączenie kolorów według mnie udane i sama chciałabym taki gradiencik u siebie ;)
Kolejną rzeczą o której chciałabym napisać jest: ZMIANA. Tak to ja, stara lakiero-maniaczka :P Pewnie większość z Was, która śledzi mnie regularnie zauważyła zmianę. Tamten szablon bardzo mi się podobał, logo stworzone przez mojego prywatnego informatyka też było najlepsze, ale... Nie działało odpowiadanie na komentarze, nie działały strony postów, więc zdecydowałam się na zmianę. Nowy szablon osobiście mi się podoba, ale nie wiem czy wszystko działa odpowiednio. Piszcie jeśli zauważycie jakiś błąd.
Nazwa. Tamta nazwa była zbyt... polska :) Jako, że mam na imię Magdalena, co na angielski daję Madeleine (cudowne, nieprawdaż?), wiedziałam, że muszę mieć coś z Madeleiną w nazwię! Tak powstało Madeleine's Nails.
Mam nadzieję, że zmiany Was nie odstraszą.
No i na nowo trzeba śledzić na Bloglovin. Zachęcam do kliknięcia jeszcze raz. Obiecuję, że to ostatnia taka zmiana;) Górny prawy róg- klik.
No i na nowo trzeba śledzić na Bloglovin. Zachęcam do kliknięcia jeszcze raz. Obiecuję, że to ostatnia taka zmiana;) Górny prawy róg- klik.
Dajcie znać co o tym myślicie!
Buziaki,
Magda
Powiem tak ;p ja głosowałam na gradient :D uwielbiam gradienty ;p ale jak tak patrzę na ten watercolor to też mi się podoba :) i wcale źle to nie wygląda. W każdym razie nie jest to zwyczajne mani. Ale też nie wiem czego Ty oczekiwałaś :) Na pewno następnym razem będziesz bardziej zadowolona ;)
ReplyDeleteNo, a co do zmiany szablonu to bardzo ładnie i elegancko to wygląda :D A i czadowo jest mieć własnego osobistego informatyka :D (albo grafika jak to jest w moim przypadku :D)
Następnym razem posłucham się Ciebie :P! Też uwielbiam gradienty.
DeleteA no pewnie, że fajnie. Jeszcze fajniej, że mnie uczy i już prawie sama ogarnęłam ten szablon i banerek.
heh własny prywatny informatyk :D Ja mam jedynie prywatnego artystę, ale mi to akurat nie za bardzo potrzebne bo sama mam takie samo wykształcenie. Zmiana na blogu pozytywna, chociaż kolorystycznie wcześniej bardziej mi się to podobało.
ReplyDeleteA i wolę gradient :) chociaż pierwsze mani mi się tez podoba :) słaba to przestroga :D
Gradient też mi się bardziej podoba :)
Deletea mi się też bardziej podobały poprzednie kolory na blogu, ale tak też jest ładnie ;)
ReplyDeletei watercolor też mi się podoba i jak Panna Marchewka uważam że słaba ta Twoja przestroga ;)
oj tam, jakaś zawsze jest:)
Deletepierwsze pomalowanie świetne
ReplyDeletedodajemy do obserwowanych ? :)
Mi się obydwa zdobienia podobają :) Zmiany na blogu są ok...teraz tak hmmm "poważnie" jest. Wtedy było tak słodko, ale w pozytywnym znaczeniu. Jakoś tak bardziej przytulnie. Teraz się tak zimno tutaj odrobinę zrobiło. To chyba przez te kolory :)
ReplyDeleteChyba zmienię w takim razie wszystko na fiolet :) Myślisz, że będzie lepiej? Bo generalnie szablon jest ok, ale ten niebieski kolor taki chłodny.
DeleteMożesz spróbować z tym fioletem :) Będzie cieplej :D Zawsze można zmienić na inny :)
DeleteWater color nie wyszło wcale tak źle, nawet podoba mi się bardziej niż gradient (z tego co mi wiadomo przy tej metodzie najlepiej stosować aceton a nie typowy zmywacz, gdyż dużo lepiej "rozmazuje" lakier, choć kto wie, może to wina pędzelka jak sama piszesz, nie powinnam się wypowiadać, bo jeszcze tego typu zdobienia nie robiłam, mówię to z tego co sama oglądałam :P)
ReplyDeleteDziwiłam się czemu nie pokazał mi się Twój post na bloglovin, ale problem już rozwiązany - nazwa bloga :D
Ja nie posiadam acetonu, pewnie dlatego nie wyszło :)
DeletePierwsze zdobienie bardzo mi się podoba- w tych mani jesteś najlepsza :) A co do bloga, to jak dla mnie jest zbyt poważnie, kojarzy mi się trochę z biurem, czy firmą, ale logo- super : ))
ReplyDeletemyślałam, też o tym watercolor, ale u mnie skończyłoby się wiaskiem przy pierwszym pazurku :)
ReplyDeleteświetnie wygląda ten watercolor ;)
ReplyDeleteoj nie wyszło.. abstrakcja piękna:D Oba mi się podobają:)
ReplyDelete