Grey ombre

11/01/2013 02:38:00 pm Madeleine 21 Comments

Uwielbiam ombre. Zawsze gdy widzę je u innych podziwiam i podziwiaaam. Ostatnio SheLazy przypomniała mi, że dawno nie robiłam ombre u siebie :) Złapałam za dwa lakiery (grafitowy i biały) i ponownie zabawiłam się w małego chemika :) 


Starałam się zrobić to szybko i sprawnie, czyli nałozyć jedną grubą warstwę, aby nie było widać prześwitów. Obawiałam się, że gdybym mieszała kolory za 2 razem nie wyszłoby tak ładnie. W niektórych miejscach moja mieszanka zrobiła bąbelki, ale top coat wszystko wygładził.





Lubicie szary?

Buziaki,
Madzia

21 comments:

  1. fantastyczne :) bardzo ładnie się prezentuje ombre w takich odcieniach

    ReplyDelete
  2. Świetnie wyglądają takie cieniowane pazurki :)

    ReplyDelete
  3. piękne :D polubiłam ostatnio szarości :)

    ReplyDelete
  4. Bardzo lubię ombre;) Bardzo ładne przejścia kolorów się u Ciebie pojawiły;)
    Ostatnio u siebie na blogu też zamieściłam podobne mani tyle że były to odcienie niebieskiego;)
    Pozdrawiam;)

    ReplyDelete
  5. Świetnie wygląda takie ombre ;) Chętnie widziałabym je u siebie

    ReplyDelete
  6. fajne :) chociaż ja osobiście wolę jak jest ombre na każdym paluszku, a nie na każdym z osobna :)

    pozdrawiam :) feel-glorious.blogspot.com :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wtedy jest gradient :) Ja lubię oby dwie techniki :)

      Delete
  7. bardzo lubię szary! cudownie wyszło Ci to ombre :)

    ReplyDelete
  8. Ja jeszcze nigdy nie robiłam Ombre, ale u kogoś zawsze podziwiam :) Bardzo lubię szare odcienie. Wyszło Ci naprawdę świetnie! :)

    ReplyDelete
  9. Co Ty masz za top coat, który wygladzil Ci wszystkie bąbelki?? Starości na paznokciach wyglądają naprawdę swietnie!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sally Hansen Dries Instantly Top Coat :) Jak na razie spisuje się dobrze.

      Delete
  10. świetnie wyszło, sama jeszcze nie odważyłam się na takie rozwiązanie, chociaż jest bardzo kuszące :)

    ReplyDelete
  11. Ostatnio też myślałam o szarym ombre ale pomysł gdzie po drodze się zgubił :P Podziwiam Cię za chęci mieszania lakierów, ja się do tego nie nadaję :D

    ReplyDelete
  12. a ja myślałam, że to wszystko to różne lakiery ^^
    świetne, ale chyba nie chciałoby mi się, szukałabym jakiś w miarę zbliżonych odcieni, niemniej u Ciebie wygląda to fenomenalnie - a ja uwielbiam szary! :D

    ReplyDelete
  13. Lubię szary, ale nie przepadam np. za szarościami wpadającymi w fiolet ;)

    ReplyDelete
  14. ostatnio dużo szarości na blogach widzę, jeśli prezentuje się tak ładnie jak u Ciebie to jak najbardziej lubię :)

    ReplyDelete