Grey ombre
Uwielbiam ombre. Zawsze gdy widzę je u innych podziwiam i podziwiaaam. Ostatnio SheLazy przypomniała mi, że dawno nie robiłam ombre u siebie :) Złapałam za dwa lakiery (grafitowy i biały) i ponownie zabawiłam się w małego chemika :)
Starałam się zrobić to szybko i sprawnie, czyli nałozyć jedną grubą warstwę, aby nie było widać prześwitów. Obawiałam się, że gdybym mieszała kolory za 2 razem nie wyszłoby tak ładnie. W niektórych miejscach moja mieszanka zrobiła bąbelki, ale top coat wszystko wygładził.
Lubicie szary?
Buziaki,
Madzia
fantastyczne :) bardzo ładnie się prezentuje ombre w takich odcieniach
ReplyDeleteŚwietnie wyglądają takie cieniowane pazurki :)
ReplyDeletegenialne polaczenie :)
ReplyDeletepiękne :D polubiłam ostatnio szarości :)
ReplyDeletefajne urozmaicenie :)
ReplyDeleteBardzo lubię ombre;) Bardzo ładne przejścia kolorów się u Ciebie pojawiły;)
ReplyDeleteOstatnio u siebie na blogu też zamieściłam podobne mani tyle że były to odcienie niebieskiego;)
Pozdrawiam;)
Świetnie wygląda takie ombre ;) Chętnie widziałabym je u siebie
ReplyDeletefajne :) chociaż ja osobiście wolę jak jest ombre na każdym paluszku, a nie na każdym z osobna :)
ReplyDeletepozdrawiam :) feel-glorious.blogspot.com :*
Wtedy jest gradient :) Ja lubię oby dwie techniki :)
Deletebardzo lubię szary! cudownie wyszło Ci to ombre :)
ReplyDeleteJa jeszcze nigdy nie robiłam Ombre, ale u kogoś zawsze podziwiam :) Bardzo lubię szare odcienie. Wyszło Ci naprawdę świetnie! :)
ReplyDeleteCo Ty masz za top coat, który wygladzil Ci wszystkie bąbelki?? Starości na paznokciach wyglądają naprawdę swietnie!!!
ReplyDeleteSally Hansen Dries Instantly Top Coat :) Jak na razie spisuje się dobrze.
DeleteWow! Świetny pomysł! :)
ReplyDeleteświetnie wyszło, sama jeszcze nie odważyłam się na takie rozwiązanie, chociaż jest bardzo kuszące :)
ReplyDeleteOstatnio też myślałam o szarym ombre ale pomysł gdzie po drodze się zgubił :P Podziwiam Cię za chęci mieszania lakierów, ja się do tego nie nadaję :D
ReplyDeleteNo coś Ty! To świetna zabawa! :D
Deletea ja myślałam, że to wszystko to różne lakiery ^^
ReplyDeleteświetne, ale chyba nie chciałoby mi się, szukałabym jakiś w miarę zbliżonych odcieni, niemniej u Ciebie wygląda to fenomenalnie - a ja uwielbiam szary! :D
Lubię szary, ale nie przepadam np. za szarościami wpadającymi w fiolet ;)
ReplyDeleteświetny mani :))
ReplyDeleteostatnio dużo szarości na blogach widzę, jeśli prezentuje się tak ładnie jak u Ciebie to jak najbardziej lubię :)
ReplyDelete