Trójkątowa abstrakcja

2/07/2014 11:00:00 am Madeleine 12 Comments

Motyw trójkątów bardzo lubię, pewnie tak jak większość z Was. Po nieudanej próbie watercolor (chlip, chlip), postanowiłam zrobić delikatny pastelowy gradient. Było mi jakby... za mało, więc dorobiłam trójkąty (wcześniej pomalowałam folię spożywczą lakierem, po nocy odkleiłam i wycinałam trójkąty nożyczkami). Przykleiłam je w totalnie randomowych miejsach i tak wyszła moja 'abstrakcja'.



Gradient zrobiony z: Golden Rose Rich 38, Essie Full Steam Ahead, Hean 177. Trójkąty wykonane Figą z Makiem od Colour Alike. Całość zmatowiłam, dopiero wtedy poczułam, że to jest jedna całość, ale wrzucam fotkę jeszcze przed matowym top coatem. 


Całość niezbyt mi się podoba, dlatego idzie do zmycia.
Buziaki,
Madzia

12 comments:

  1. bez przesady, nie jest tak źle :P oryginalnie :)

    ReplyDelete
  2. a mnie sie bardzo podobają :)

    ReplyDelete
  3. Fantastyczne :) Abstrakcja z geometrycznych wzorów wygląda bosko :)

    ReplyDelete
  4. bardzo fajne i pomysłowe, z matej fajniejsze ;)

    ReplyDelete
  5. bardzo ciekawa ta Twoja abstrakcja:) super wygląda:)

    ReplyDelete
  6. Bardzo fajnie to wygląda ;)

    ReplyDelete
  7. ale fajna ta Twoja abstrakcja :D takie wycinane trójkąty są spoko, będę musiała też coś tak pokombinować ;p

    ReplyDelete
  8. mi też bardzo się podoba, szczególnie gradient :)

    ReplyDelete
  9. Nie wiem co Ty od nich chcesz ;) bardzo ładne zdobienie ;) Ale fakt, że czasem się zrobi niby coś fajnego, a się w tym nie czuje do końca ;)

    ReplyDelete
  10. Wyszło bardzo fajnie, trójkąty dodały tej stylizacji charakteru

    ReplyDelete