Japonia, sakura, samuraj
Czwarty tydzień projektu u Redrouge nosi nazwę 'kwiat wiśni'. Jest to moje 3 podejście do tego motywu. Pierwszy raz (ponad rok temu) zainspirowałam się butelką mojego ulubionego napoju - Arizony - link do notki. Kilka miesięcy temu, wykorzystałam wspaniałe naklejki wodne i stworzyłam nietypowe połączenie kwiatu wiśni z czerwienią - link do notki. Dzisiaj przychodzę do Was z japońskim miksem.
Na moich paznokciach zagościła opowieść o samuraju. Przygodę zaczęłam od pomalowania paznokci dwoma warstwami Nature Republic 13 (koreański lakier). Historia zaczęła się oczywiście od wykonania scenerii. Na dwóch paznokciach zrobiłam fioletowy gradient z CA Lilianka oraz GR Care Strong 212, po czym namalowałam kwiat wiśni. Na kciuku wystemplowałam głównego bohatera - samuraja. Jest on zakochany w dziewczynie, która niestety znajduje się milion km od niego. Całymi dniami przesiaduje w parku, podziwia drzewa wiśni i pisze do niej listy. Na wskazującym i małym paznokciu widzicie fragmenty tych właśnie listów.
Do wykonania użyłam:
- plytka MoYou Suki 04,
- lakier do stempli - Wetnwild On a trip,
- drzewo - farbka akrylowa i Hean 169,
- top coat - SH Dries Instantly.
Wiem, że drzewo nie wyszło zbytnio ładnie, jednak mam nadzieję, że urzekłam Was historią, którą stworzyłam na moich paznokciach.
Buziaki,
Madzia!
PS. To mój dwusetny post! Dziękuję, że ze mną jesteście! :)
Ciekawe wzory :-)
ReplyDeleteAh, ubiegłaś mnie z tą płytką i wiśniami... I co ja teraz wymyślę? ;)
ReplyDeletePodoba mi się :)
ReplyDeleteWyszło pięknie, bardzo fajna historia :)
ReplyDeletebardzo przyjemne, takie delikatne... :)
ReplyDeleteno no fajny pomysł! podoba mi się to zdobienie :)
ReplyDeletePiękne, delikatne drzewka :)
ReplyDeleteurzekłaś mnie tą historią... zdobieniem również <3
ReplyDeleteJaka piękna historia :) Zupełnie inaczej się patrzy na zdobienie, gdy jest do niego taki opis :)
ReplyDeleteurocze są ;)
ReplyDeleteśwetnie to opisałas
Oblednie to zmalowalas! Jestem zachwycona!
ReplyDelete