Negative space

9/29/2015 04:30:00 pm Madeleine 12 Comments


 O negative space słyszy/czyta się ostatnio coraz więcej. Jest to zdobienie, w którym widać fragmenty naturalnego paznokcia. Wykonuje się je prosto. Wystarczy wziąć cienki pędzelek, wyrysować kształty, a następnie wypełnić je kolorem. Osobiście zakochałam się w tej metodzie :)







12 comments:

  1. Pierwsze i ostatnie wyglądają bosko! Też przekonałam się po mału do negative space :)

    ReplyDelete
  2. bardzo ladne, ja jeszcze nie do konca jestem przekonana, ale niektore zdobienia na prawde podbijaja serce ;p

    ReplyDelete
  3. Bardzo oryginalny pomysł. Czego to ludzie nie wymyślą na wszystko znajdą określenie:)

    ReplyDelete
  4. Jakoś negative do mnie nie przemawia... chyba że w tej pierwszej wersji to nawet, nawet :)

    ReplyDelete
  5. Nie znałam tego sposobu, ale w sumie najładniejszy jest efekt, a ten jest zdumiewający;).

    ReplyDelete
  6. Ja też się ostatnio zakochałam w negative, a że wreszcie odhodowałam pazurki przebarwione przez wredny lakier ;) to mogę zacząć szaleć z tym rodzajem zdobienia :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Łatwy sposób na przebarwione paznokcie - przejechać płytkę delikatnie blokiem polerskim :) Nie trzeba czekać tygodni, płytka jest ładna w 2 minuty. Oczywiście nie można tego robić zbyt często.

      Delete
  7. I love negative space nail art, they look elegant and classy!
    I run a BPS giveaway on my blog, you're welcome to participate if you like!

    ReplyDelete
  8. Pierwsze mi sie wybitnie podobają :)

    ReplyDelete
  9. Ja się przekonuje do tego typu zdobień, zaczęłam od kwiatków na gołym paznokciu i powiem szczerze że wyszło dość fajnie, a klientki się cieszyły bo nie widać ani odrostu ani jakieś odpryski nie rzucają się w oczy ;-)

    ReplyDelete