Piaskowy gradient

6/20/2013 08:21:00 pm Madeleine 6 Comments

Wpadłam na ten pomysł ponad tydzień temu. Miałam ochotę na piasek, ale chciałam zrobić coś innego. Padło na cieniowanie. Gdy zrobiłam fotki, obrobiłam je, obejrzałam i zabierałam się za pisanie posta okazało się, że Aalimkaa zrobiła dokładnie to samo! :) Telepatia! Wstrzymałam się z tym postem tydzień, żeby nie było tak bezpośrednio po sobie. 


Uchh, wybaczcie za tak brzydko pomalowane pazurki. Starałam się, ale totalnie tym pędzelkiem (Barry M) mi nie wychodziło! Próbowałam poprawić, ale tylko bardziej popsułam i sobie odpuściłam... Przejdźmy do rzeczy. Samo cieniowanie wygląda dość podobnie jak przy zwykłych lakierach, ale trzeba dużo bardziej uważać. Mój koral (GR 66) bardzo szybko wysychał i nie zdążyłam dobrze kolorów zblendować a mani bylo już w połowie suche. Faktura w niczym nie przeszkadza, nie trzeba czekać wieków, aż wyschnie. Ogólnie jestem zaskoczona, że tak przyjemnie się to robiło :) Nie wiem tylko czy efekt jest na tyle powalający, żeby powtarzać tę metodę z innymi odcieniami. 



Warto? Jak Wam się podoba efekt?

Zapraszam na do śledzenia mnie na Instagramie :)
KLIK 

Pozdrawiam,
Madzia.

6 comments:

  1. Mi się bardzo podoba :D w ogóle gradient zawsze warto zrobić :D

    ReplyDelete
  2. Wpadłyśmy na ten sam pomysł w jednym czasie :) Ja nie miałam żadnych problemów podczas cieniowania. Lepiej mi się robiło piaskami niż zwykłymi lakierami. Zresztą lakierami nigdy mi nie wyszło tak fajnie :D U Ciebie pięknie to wygląda, bo kolory się fajnie odznaczają :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A mi się lepiej robi gradient zwykłymi lakierami :) Zwłaszcza, że top wszystko pięknie wyrównuje i scala kolory:)

      Delete
  3. mi się efekt bardzo podoba, szkoda że nie posiadam kolorów piasków z których mogłabym zrobić gradient :( jestem wielką fanką gradientu :D

    ReplyDelete
  4. cudownie :) świetny pomysł i kurcze nie obraź się, ale spróbuję coś podobnego z piaskami pokombinować :D

    ReplyDelete