Kocimiętkowa zabawa

4/04/2014 07:49:00 pm Madeleine 24 Comments

Kiedy zobaczyłam TEN tutorial to po prostu oszalałam! Wiedziałam, że chcę coś równie pięknego na moich paznokciach ^^ Nie miałam jednak ochoty na tak odważne połączenie kolorów, więc wybrałam raczej stonowane barwy. Padło na Kocimiętkę od Colour Alike i Sensique 163. Zanim przejdę dalej to mam do Was przeogromną prośbę! Jak radzicie sobie z 'gołymi plackami' zamiast lakieru na paznokciach? Lakiery z CA (jasne kremy, bynajmniej moje) mają tendencję do robienia dziur, przy innych lakierach nie spotkałam się z tym. Liczę na rady ^^ Chyba, że wyjdzie, że nie umiem malować paznokci... :P Za mocno dociskam pędzelek?


Na pozostałych paznokciach widzicie delikatne stempelki z płytki MoYou London Suki 04 (ach... <3). Całość wyjątkowo mi się podobała, nosiło mi się wyśmienicie, ale niestety przez wysuszone skórki musiałam zmyć całość po 2 dniach. Moje dłonie przechodzą przez jakąś krytyczną fazę, muszę je kremować co 30 minut :(



Jak Wam się widzi?;) 
Buziaki,
Madzia!

24 comments:

  1. przepięknie! i sweterek wydaje się fajny :D

    ReplyDelete
  2. Trafiłaś w me gusta:) Cudo!! :)
    Śliczne zdjęcia :)

    ReplyDelete
  3. Rzadko mi się zdarza żeby lakier robił takie dziury, ale zazwyczaj w takim przypadku staram się nie robić poprawek, nałożyć warstwę możliwie jak najszybciej i mała liczbą pociągnięć.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie już czytałam żeby robić to jak najszybciej, ale mimo wszystko mi ściąga lakier :< Będę lżej przyciskała pędzelek, może jestem mało delikatna dla Kocimiętki :P

      Delete
  4. Sensique 163 świetny, on jest z jakieś nowej kolekcji ?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiesz co, ja go kupiłam rok temu na zimę :P

      Delete
  5. mam to samo z dłońmi! O.o żaden krem nie daje rady... 15-30min i znów susz! piękne stemple :)

    ReplyDelete
  6. Zdobienie super!
    Mi ten sensique 163 zabarwił tak płytkę, że katastrofa :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja miałam go tylko 2 razy solo, ale nie miałam takich problemów. Tutaj jest na Kocimiętce. A użyłaś bazy?

      Delete
  7. moje ost skórki też nie są najlepsze niestety zima wychodzi takim objawem :( ale mani jest piękne wzór z płytki mi się podoba :)

    ReplyDelete
  8. Świetne zdobienie! Sweterkowo-szalikowaty wzór jest super :-)
    Dawno nie miałam do czynienia z takim lakierem... z tego co pamiętam, to na ostatnią jeszcze mokrą warstwę, w miejscu placka dawałam dodatkową kropelkę lakieru - top zawsze wszystko wyrównał :-) Chociaż coś mi mówi, że ta metoda nie zda egzaminu w przypadku wykończenia perłowego lub metalicznego.

    ReplyDelete
  9. Ahh moje skorki sa w stanie tragicznym... Ty masz sliczne dlonie! ;) a mani widzi mi sie jak najbardziej, cudenkoo

    ReplyDelete
  10. PRZEPIĘKNE, strasznie podoba mi się kolorystyka i cały klimat tego mani ;)

    ReplyDelete
  11. Faktycznie fajny tutorial i żywe kolory wyglądają super. Twoja wersja jest równie przyjemna :) Bardzo podobają mi się te stonowane barwy <3

    ReplyDelete
  12. genialne zdobienie ;)
    Ja na przesuszone skórki używam olejków do skórek z allepaznokcie.pl, albo polecam regenerum do paznokci ;) rewelacyjne efekty :D Natomiast z tymi prześwitami... lakiery SH też tak robią:/ to chyba wynika z ilości lakieru na pędzelku :P chociaż głowy nie dam :D

    ReplyDelete
  13. ale perfekcyjnie to wykonałaś :) prześliczne !

    ReplyDelete
  14. Skórki mam w fatalnym stanie po zimie niestety :( piękne paznokcie ;)

    ReplyDelete
  15. śliczne połączenie :)

    ReplyDelete